29 kwietnia 2011

Jak sprzedać suknię ślubną?

Dość często przeglądam strony z aukcjami internetowymi. I dość często są to właśnie suknie ślubne. I dość często uderza mnie brak staranności w przygotowaniu oferty sprzedaży... Rynek używanych sukien ślubnych to trudna działka. Ale niektóre z dziewczyn same na początek już rzucają sobie kłody pod nogi. 


Co jest dla mnie interesujące- wiele kobiet, kupując suknię ślubną, traktuje je jako swego lokatę kapitału, licząc, że później, w razie np. kłopotów finansowych, szybko ją spienięży. Nie wiem, co o tym sądzą ekonomiści, ale dla mnie to średnio mądry pomysł. Lepiej już nie oszukiwać samej siebie, zakupić wymarzoną sukienkę, ale też nie łudzić się, że:

*nie straci na wartości nawet o 75% pierwotnej ceny

*łatwo będzie ją sprzedać

*bez minimalnego wysiłku od razu ją sprzedamy

A więc...

jak sprzedać sukienkę?

Nie jest to może podręcznik idealny, ale pozwala uniknąć kilka podstawowych błędów, jakie udało mi się zaobserwować u dziewczyn, które sprzedają swoje sukienki. Oraz podsumowuje te praktyki, które są skuteczne.

  1. Zdjęcia- to często najsłabszy punkt oferty. Widziałam już zdjęcia, na których panna młoda wysiadała z samochodu- co nie pozwalało w ogóle nic powiedzieć o sukience, zdjęcia niemal całej rodziny, na którym panna młoda miała koło centymetra wielkości, zdjęcia "z tyłka strony", niewyraźne, rozmazane, zbyt artystyczne (dziś widziałam np aukcję z jednym, czarno-białym zdjęciem w parku! na dodatek laska kryła się za drzewem!). Aby oferta była interesująca trzeba dodać minimum 3 zdjęcia: jedno całej sukni oraz dwa z detalami, z boku, itp. Im więcej zdjęć, tym lepiej. Zresztą- nie musimy dopłacać za nie na allegro. Wystarczy dopisek, że zainteresowanym wyślemy znacznie więcej foto na maila.
  2. Informacje: wiele osób zwraca uwagę na długość tekstu. Krótkie: "Suknię ślubną sprzedam" mało kogo zainteresuje. Bierzmy pod uwagę, że osoby, które nawiążą z nami kontakt, muszą być potencjalnie naszymi kupcami. Dlatego warto opisać możliwie wiele szczegółów, by kupująca wiedziała, że ta suknia może dobrze na niej leżeć. Wymiary, materiał, dodatki... Im więcej napiszemy na początku, tym na mniej maili z zapytaniami odpowiemy.
  3. Dodatki i gratisy: jeśli zamierzasz dodać coś do sukni- napisz o tym! Najlepiej jeszcze pogrub to lub użyj większej czcionki. Uwielbiamy prezenty. Dlatego rękawiczki do sukienki, bolerko lub welon może być dodatkowym wabikiem.
  4. Osobiste wycieczki: króciutka wstawka na koniec, że w tej sukience czułaś się jak księżniczka i że przyniosła Ci szczęście w małżeństwie, życzenia dla przyszłych panien młodych lub jakiś inny, miły gest pomoże zjednać Ci sympatię. Ślub wiąże się z dużymi emocjami- a osoba, która właśnie szuka swej wymarzonej sukni ślubnej, na pewno je przeżywa. Przestaniesz być dla niej anonimowym użytkownikiem allegro. 
  5. Magiczne słowa- spece od marketingu mówią, że są słowa, które generują sprzedaż. Są to przymiotniki: ekscytujący, efektywny, udany, wspaniały, piękny, szczęśliwy oraz każdy inny, który wyraża pozytywne emocje. Postaraj się użyć w opisie chociaż dwa, trzy takie słowa.

 W każdym razie- ja życzę powodzenia na rynku ślubnych "ruchomości" ;)

10 komentarzy:

  1. Niezły poradnik :).
    Choć mi się nie przyda, bo nie planuję sprzedawać swojej sukni :).

    OdpowiedzUsuń
  2. moze się komuś przydać, bo jak czasami oglądam oferty, to się dziwię, że ktoś ma w ogóle odwagę kupować suknię przez internet...

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, ja też z ciekawości zaglądałam na aukcje czy ogłoszenia na portalach ślubnych i niektóre to jakiś dramat, szczególnie ciekawe są te, na których sukni właściwie nie widać, pół biedy, jak wiadomo jaki model i można poszukać w sieci, ale jak jest np. szyta według własnego projektu?

    OdpowiedzUsuń
  4. nie zgadzam sie z pkt 4. to tylko nic nie wnoszaca markietingowa sciema

    OdpowiedzUsuń
  5. Suknię ślubną najłatwiej sprzedać poprzez serwis www.SprzedajSuknie.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. http://allegro.pl/sliczna-suknia-slubna-gratis-dodatki-i2614198493.html

    OdpowiedzUsuń
  7. www.todoslubu.pl cała baza sukien, garniturów i dodatków z drugiej ręki. Polecam sama za pomocą tego portalu sprzedałam swoją sukienkę

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja żona sprzedała na allegro.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi też udało się sprzedać ale nie było łatwo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Można na marketplace na fb wystawić lub grupach i zawsze prędzej czy później ktoś się znajdzie, albo podzwonić po wypożyczalniach, one chętnie skupują suknie, ale wiadomo, będą chcieli zapłacić najmniej ile mogą.

    OdpowiedzUsuń

Najnowsze wpisy wprost na Twojego maila- >K L I K N I J<