24 października 2010

Najbrzydsze sukienki ślubne cz. 3

Oto kontynuacja dwóch wpisów o najbrzydszych sukniach ślubnych tej planety. Doprawdy- sądząc po ilości tych potworków, można by pomyśleć, że jacyś ludzie wymyślaniem takich koszmarków zajmują się zawodowo. Część z nich budzi jakieś nadzieje- widać, że czytają literaturę, ale czemu są to "Trzej Muszkieterowie" Dumasa a nie "Wichrowe Wzgórza" lub powieści pani Austen? Zawarte w nich inspiracje byłyby bezpieczniejsze... Choć nigdy nie wiadomo...





Kardynał Richelieu zmienia stan cywilny

Zaślubiny pluszaków
Przeczytaj także:
Biel, tylko biel...
Tu modlitwa nie pomoże...
Panna młoda- kondom
Sukienko- parasolka
próba zmiany panny młodej w motyla
Do tej panny młodej jej partner może mówić "Cukiereczku"
Kreacja z gatunku "Niekończąca się historia"...



Dla panny młodej- macho
kreacja z papieru...

Przeczytaj także:
Pani struś z młodym...
Recykling butelek w wersji ślubnej może zaskoczyć...
Gdy Panna Młoda chce się dopasować do Pana Młodego...
Muszkieter w akcji...

Przeczytaj także:

Historyczne suknie ślubne



A potem Panna Młoda skoczy na próbę do baletu...

1 komentarz:

Najnowsze wpisy wprost na Twojego maila- >K L I K N I J<